SCHIZOFRENIA PSYCHOZA
Rozpoznanie psychozy, czy schizofrenii jest jednym z tych którego pacjenci często najbardziej się obawiają, gdyż kojarzy się ono z ciężka i długotrwała chorobą. W pewnych sytuacjach jest to prawda, jest jednak spory odsetek osoby chorujących na schizofrenię i żyjących normalnym życiem, pracujących i posiadających rodziny – tak jak każdy z nas. Pisząc o schizofrenii i psychozie trzeba brać pod uwagę oba możliwe scenariusze.
SCHIZOFRENIA
(Klasyfikacja na podstawie międzynarodowej klasyfikacji chorób ICD – 10)
I grupa objawów
Jako kryterium rozpoznania wystarczy jeden objaw utrzymujący się w sposób ciągły i wyraźny przez co najmniej miesiąc.
Wrażenie że konkretna myśl jest wielokrotnie powtarzana, bez takiej intencji, jak echo. Odczucie obecności myśli czy emocji które są obce, nie „nasze” jakby należały do kogoś lub czegoś innego. Wrażenie że myśli człowieka mogą, w sposób dosłowny, być odczytane przez inne osoby, lub że można dosłownie odczytać myśli kogoś innego.
Wrażenie że ktoś, lub coś, obiektywnie zewnętrznego może zmuszać osobę do wypowiedzi, myśli lub zachowań i w pewnym sensie „kierować na odległość”, lub że osoba może kierować kimś lub czymś w taki sposób.
Wrażenie realnego słyszenia głosu, przy braku osoby mówiącej. Takie głosy, męskie lub żeńskie, mogą rozmawiać na temat pacjenta, komentować jego zachowanie lub też coś nakazywać.
„Utrwalone urojenia innego rodzaju, których treść jest niedostosowana kulturowo i zupełnie niemożliwa do zaistnienia”. Czyli np. stale utrzymujące się przekonanie pacjenta że jest niezwykle ważną osoba, czy to w znaczeniu politycznym, religijnym, czy innym, lub bezpodstawne przekonanie o posiadaniu nadludzkich zdolności lub mocy.
II grupa objawów
Jako kryterium rozpoznania potrzeba przynajmniej dwóch objawów występujących w sposób ciągły i wyraźny, przez co najmniej miesiąc.
Utrwalone omamy z zakresu jakiegokolwiek zmysłu np. halucynacje wzrokowe, słuchowe, węchowe.
Zaburzenia toku myślenia, w praktyce często widoczne w komunikacji. Przykładowo podczas rozmowy pacjent może, bez logicznej przyczyny, wielokrotnie zmieniać temat, nie być w stanie w sposób składny odpowiedzieć na proste pytania, tworzyć własne słowa (neologizmy), zrozumiałe tylko dla niego, lub argumentować coś w sposób zupełnie nielogiczny.
Zachowania katatoniczne. W skład których wchodzą między innymi zastyganie, czyli na przykład, podczas rozmowy nagle pacjent przestaje mówić i ruszać się, sprawia wrażenie nieobecnego i niereagującego na bodźce, czasem może występować nadmierne pobudzenie w ruchu lub zachowaniu, a także mutyzm czyli brak komunikacji werbalnej.
Objawy negatywne. Pod tą nazwą kryje się między innymi apatia czyli brak siły i energii do podjęcia działań. Zubożenie wypowiedzi i reakcji emocjonalnych, również obecne w zwykłej rozmowie – taka osoba potrafi mówić zupełnie beznamiętnie w sytuacji w której większość ludzi okazałaby żywe emocje. Zobojętnienie uczuciowe czyli trudność w odczuwaniu emocji pozytywnych jak i negatywnych, również w stosunku do najbliższych osób.
W tym punkcie należy wykluczyć epizod depresji który, może mieć podobne objawy, jak i skutki uboczne niektórych leków.
Podział i kryteria rozpoznania zaproponowane przez ICD są tylko jednym z wielu systemów klasyfikacji schizofrenii.
Dzięki własnej praktyce w szpitalu zwróciłem uwagę na często występujące u osób chorujących urojenia prześladowcze czyli wrażenie że jest się obserwowanym, nagrywanym, że w pomieszczeniu są kamery i podsłuchy i że istnieje spisek który ma na celu skrzywdzenie pacjenta. Wyraźnie zaznaczone objawy ambiwalencji czyli przeżywania jednocześnie dwóch przeciwstawnych uczuć lub postaw w efekcie prowadzące do zaniechania wyboru lub działania, a także współwystępowanie objawów psychotycznych w okresie manii, u niektórych pacjentów chorujących na chorobę afektywną dwubiegunową. Dojmujący lęk przed innymi ludźmi, samym sobą, przyszłością leczeniem lub przed objawami choroby.
OSTRE I PRZEMIJAJĄCE ZABURZENIA PSYCHOTYCZNE
Warto też omówić ostre i przemijające zaburzenia psychotyczne charakteryzujące się nagłym występowaniem objawów, podobnych do objawów schizofrenii, czyli na przykład słyszenia głosów, halucynacji wzrokowych lub słuchowych, czy urojeń prześladowczych. Ostre i przemijające zaburzenia psychotyczne mogą, chociaż nie muszą, mieć cechy podobne do klasycznej schizofrenii, czyli objawy katatoniczne jak zastyganie, lub negatywne jak zobojętnienie uczuciowe.
Najważniejszym kryterium rozpoznania jest czas, który wynosi do dwóch tygodni trwania zaburzenia. Po takim gwałtownym i krótkim epizodzie psychozy rokowanie często jest pomyślne, osoba zwykle dochodzi do pełnego zdrowia.
Podstawą leczenia w schizofrenii i ostrych zaburzeniach psychotycznych są leki, zwłaszcza w ostrej fazie. To co na pewno jest niezwykle istotne to ścisła współpraca lekarza z pacjentem przy doborze tych leków i dawki. Pacjent który nie będzie naprawdę odczuwał że leki mu pomagają, lub skutki uboczne będą przeważać korzyści, prawdopodobnie nie będzie ich przyjmował.
W początkowej fazie leczenia rola psychoterapeuty sprowadza się do dawania wsparcia, pracy z rodziną pacjenta, a także zapewniania poczucia bezpieczeństwa i bezpiecznej atmosfery na sesji, która pozwoli pacjentowi nawiązać wieź emocjonalną z terapeutą. Uważam (i mówię to na podstawie własnych doświadczeń z pracy w szpitalu, z osobami w stanie psychozy) że w początkowej fazie choroby wsparcie psychoterapeuty może mieć ogromne znaczenie, ale głębsza praca terapeutyczna jest niewskazana.
W późniejszym okresie, kiedy osoba już zaczyna funkcjonować stabilniej, psychoterapia będzie pełnić coraz ważniejszą rolę. Ważne będzie podtrzymanie emocjonalnego wsparcia, praca nad powrotem do społeczeństwa czyli ponowne podjęcie nauki czy pracy oraz otwarcie na wchodzeniem w normalne międzyludzkie relacje.
Najgorszą rzeczą jaką można zrobić osobie, która przebyła doświadczenie psychozy lub schizofrenii to zostawić ją w domu i uznać za kogoś kto nie będzie w stanie normalnie funkcjonować w społeczeństwie. W niektórych krajach zachodnich Unii Europejskiej, jak również w USA bardzo rozwinięty jest system wsparcia społecznego dla osób chorujących, który jest moim zdaniem równie istotny jak leki w późniejszej fazie powrotu do zdrowia.
ZABURZENIE SCHIZOTYPOWE
(Klasyfikacja na podstawie międzynarodowej klasyfikacji chorób ICD – 10)
Jako kryterium rozpoznania uznaje się że 3 lub 4 cechy z poniższych powinny być obecne przez minimum 2 lata.
Oziębłość i oddalenie emocjonalne w stosunku do innych ludzi.
Dziwne, ekscentryczne zachowanie albo wygląd.
Słaby kontakt z innymi i skłonność do społecznego wycofywania się.
Ekscentryczne przekonania i poglądy wpływające na zachowania społeczne.
Podejrzliwość w stosunku do innych ludzi, również najbliższych.
Natrętne myśli, z którymi pacjent nie stara się walczyć, często seksualne, agresywne lub dysmorfofobiczne (przekonanie o nieestetycznym wyglądzie ciała).
Niezwykłe doświadczenia z zakresu zmysłów (wzrok, słuch, odczucia z ciała), wrażenie że otaczający świat się zmienił, czasem że jest dziwny i obcy lub że postrzeganie samego siebie się zmieniło.
Sposób myślenia, który odbiega od zwykle przyjętego jako norma społeczna, czasem jest nadmiernie metaforyczne, rozwlekłe, lub mało elastyczne, czego efektem mogą być wypowiedzi uznawane za dziwne przy jednoczesnym braku zaburzeń myślenia i komunikacji takich jak w schizofrenii.
Niekiedy przemijające epizody podobne do psychozy z obecnością iluzji, halucynacji słuchowych lub innych, oraz myślami podobnymi do urojeń. Charakterystyczna dla nich jest krótkotrwałość, brak wyraźnej dezorganizacji życia i niespełnianie kryteriów schizofrenii.
Praca z psychoterapeutą może dużo pomóc osobie z zaburzeniami schizotypowymi. Zwykle są to osoby, które są w stanie funkcjonować w codziennym życiu, ale są nieszczęśliwe z powodu braku bliskich więzi z innymi, lub boją się własnych doznań. Terapia może pomóc tak we wchodzeniu w relacje jak i w akceptacji odmiennego postrzegania świata. Dodatkowo w trakcie terapii tworzy się przymierze terapeutyczne które, jest realną więzią emocjonalna, czyli bardzo cennym doświadczeniem dla kogoś cierpiącego na zaburzenie schizotypowe.
Bartłomiej Janas
Rozpoznanie psychozy, czy schizofrenii jest jednym z tych którego pacjenci często najbardziej się obawiają, gdyż kojarzy się ono z ciężka i długotrwała chorobą. W pewnych sytuacjach jest to prawda, jest jednak spory odsetek osoby chorujących na schizofrenię i żyjących normalnym życiem, pracujących i posiadających rodziny – tak jak każdy z nas. Pisząc o schizofrenii i psychozie trzeba brać pod uwagę oba możliwe scenariusze.
SCHIZOFRENIA
(Klasyfikacja na podstawie międzynarodowej klasyfikacji chorób ICD – 10)
I grupa objawów
Jako kryterium rozpoznania wystarczy jeden objaw utrzymujący się w sposób ciągły i wyraźny przez co najmniej miesiąc.
Wrażenie że konkretna myśl jest wielokrotnie powtarzana, bez takiej intencji, jak echo. Odczucie obecności myśli czy emocji które są obce, nie „nasze” jakby należały do kogoś lub czegoś innego. Wrażenie że myśli człowieka mogą, w sposób dosłowny, być odczytane przez inne osoby, lub że można dosłownie odczytać myśli kogoś innego.
Wrażenie że ktoś, lub coś, obiektywnie zewnętrznego może zmuszać osobę do wypowiedzi, myśli lub zachowań i w pewnym sensie „kierować na odległość”, lub że osoba może kierować kimś lub czymś w taki sposób.
Wrażenie realnego słyszenia głosu, przy braku osoby mówiącej. Takie głosy, męskie lub żeńskie, mogą rozmawiać na temat pacjenta, komentować jego zachowanie lub też coś nakazywać.
„Utrwalone urojenia innego rodzaju, których treść jest niedostosowana kulturowo i zupełnie niemożliwa do zaistnienia”. Czyli np. stale utrzymujące się przekonanie pacjenta że jest niezwykle ważną osoba, czy to w znaczeniu politycznym, religijnym, czy innym, lub bezpodstawne przekonanie o posiadaniu nadludzkich zdolności lub mocy.
II grupa objawów
Jako kryterium rozpoznania potrzeba przynajmniej dwóch objawów występujących w sposób ciągły i wyraźny, przez co najmniej miesiąc.
Utrwalone omamy z zakresu jakiegokolwiek zmysłu np. halucynacje wzrokowe, słuchowe, węchowe.
Zaburzenia toku myślenia, w praktyce często widoczne w komunikacji. Przykładowo podczas rozmowy pacjent może, bez logicznej przyczyny, wielokrotnie zmieniać temat, nie być w stanie w sposób składny odpowiedzieć na proste pytania, tworzyć własne słowa (neologizmy), zrozumiałe tylko dla niego, lub argumentować coś w sposób zupełnie nielogiczny.
Zachowania katatoniczne. W skład których wchodzą między innymi zastyganie, czyli na przykład, podczas rozmowy nagle pacjent przestaje mówić i ruszać się, sprawia wrażenie nieobecnego i niereagującego na bodźce, czasem może występować nadmierne pobudzenie w ruchu lub zachowaniu, a także mutyzm czyli brak komunikacji werbalnej.
Objawy negatywne. Pod tą nazwą kryje się między innymi apatia czyli brak siły i energii do podjęcia działań. Zubożenie wypowiedzi i reakcji emocjonalnych, również obecne w zwykłej rozmowie – taka osoba potrafi mówić zupełnie beznamiętnie w sytuacji w której większość ludzi okazałaby żywe emocje. Zobojętnienie uczuciowe czyli trudność w odczuwaniu emocji pozytywnych jak i negatywnych, również w stosunku do najbliższych osób.
W tym punkcie należy wykluczyć epizod depresji który, może mieć podobne objawy, jak i skutki uboczne niektórych leków.
Podział i kryteria rozpoznania zaproponowane przez ICD są tylko jednym z wielu systemów klasyfikacji schizofrenii.
Dzięki własnej praktyce w szpitalu zwróciłem uwagę na często występujące u osób chorujących urojenia prześladowcze czyli wrażenie że jest się obserwowanym, nagrywanym, że w pomieszczeniu są kamery i podsłuchy i że istnieje spisek który ma na celu skrzywdzenie pacjenta. Wyraźnie zaznaczone objawy ambiwalencji czyli przeżywania jednocześnie dwóch przeciwstawnych uczuć lub postaw w efekcie prowadzące do zaniechania wyboru lub działania, a także współwystępowanie objawów psychotycznych w okresie manii, u niektórych pacjentów chorujących na chorobę afektywną dwubiegunową. Dojmujący lęk przed innymi ludźmi, samym sobą, przyszłością leczeniem lub przed objawami choroby.
OSTRE I PRZEMIJAJĄCE ZABURZENIA PSYCHOTYCZNE
Warto też omówić ostre i przemijające zaburzenia psychotyczne charakteryzujące się nagłym występowaniem objawów, podobnych do objawów schizofrenii, czyli na przykład słyszenia głosów, halucynacji wzrokowych lub słuchowych, czy urojeń prześladowczych. Ostre i przemijające zaburzenia psychotyczne mogą, chociaż nie muszą, mieć cechy podobne do klasycznej schizofrenii, czyli objawy katatoniczne jak zastyganie, lub negatywne jak zobojętnienie uczuciowe.
Najważniejszym kryterium rozpoznania jest czas, który wynosi do dwóch tygodni trwania zaburzenia. Po takim gwałtownym i krótkim epizodzie psychozy rokowanie często jest pomyślne, osoba zwykle dochodzi do pełnego zdrowia.
Podstawą leczenia w schizofrenii i ostrych zaburzeniach psychotycznych są leki, zwłaszcza w ostrej fazie. To co na pewno jest niezwykle istotne to ścisła współpraca lekarza z pacjentem przy doborze tych leków i dawki. Pacjent który nie będzie naprawdę odczuwał że leki mu pomagają, lub skutki uboczne będą przeważać korzyści, prawdopodobnie nie będzie ich przyjmował.
W początkowej fazie leczenia rola psychoterapeuty sprowadza się do dawania wsparcia, pracy z rodziną pacjenta, a także zapewniania poczucia bezpieczeństwa i bezpiecznej atmosfery na sesji, która pozwoli pacjentowi nawiązać wieź emocjonalną z terapeutą. Uważam (i mówię to na podstawie własnych doświadczeń z pracy w szpitalu, z osobami w stanie psychozy) że w początkowej fazie choroby wsparcie psychoterapeuty może mieć ogromne znaczenie, ale głębsza praca terapeutyczna jest niewskazana.
W późniejszym okresie, kiedy osoba już zaczyna funkcjonować stabilniej, psychoterapia będzie pełnić coraz ważniejszą rolę. Ważne będzie podtrzymanie emocjonalnego wsparcia, praca nad powrotem do społeczeństwa czyli ponowne podjęcie nauki czy pracy oraz otwarcie na wchodzeniem w normalne międzyludzkie relacje.
Najgorszą rzeczą jaką można zrobić osobie, która przebyła doświadczenie psychozy lub schizofrenii to zostawić ją w domu i uznać za kogoś kto nie będzie w stanie normalnie funkcjonować w społeczeństwie. W niektórych krajach zachodnich Unii Europejskiej, jak również w USA bardzo rozwinięty jest system wsparcia społecznego dla osób chorujących, który jest moim zdaniem równie istotny jak leki w późniejszej fazie powrotu do zdrowia.
ZABURZENIE SCHIZOTYPOWE
(Klasyfikacja na podstawie międzynarodowej klasyfikacji chorób ICD – 10)
Jako kryterium rozpoznania uznaje się że 3 lub 4 cechy z poniższych powinny być obecne przez minimum 2 lata.
Oziębłość i oddalenie emocjonalne w stosunku do innych ludzi.
Dziwne, ekscentryczne zachowanie albo wygląd.
Słaby kontakt z innymi i skłonność do społecznego wycofywania się.
Ekscentryczne przekonania i poglądy wpływające na zachowania społeczne.
Podejrzliwość w stosunku do innych ludzi, również najbliższych.
Natrętne myśli, z którymi pacjent nie stara się walczyć, często seksualne, agresywne lub dysmorfofobiczne (przekonanie o nieestetycznym wyglądzie ciała).
Niezwykłe doświadczenia z zakresu zmysłów (wzrok, słuch, odczucia z ciała), wrażenie że otaczający świat się zmienił, czasem że jest dziwny i obcy lub że postrzeganie samego siebie się zmieniło.
Sposób myślenia, który odbiega od zwykle przyjętego jako norma społeczna, czasem jest nadmiernie metaforyczne, rozwlekłe, lub mało elastyczne, czego efektem mogą być wypowiedzi uznawane za dziwne przy jednoczesnym braku zaburzeń myślenia i komunikacji takich jak w schizofrenii.
Niekiedy przemijające epizody podobne do psychozy z obecnością iluzji, halucynacji słuchowych lub innych, oraz myślami podobnymi do urojeń. Charakterystyczna dla nich jest krótkotrwałość, brak wyraźnej dezorganizacji życia i niespełnianie kryteriów schizofrenii.
Praca z psychoterapeutą może dużo pomóc osobie z zaburzeniami schizotypowymi. Zwykle są to osoby, które są w stanie funkcjonować w codziennym życiu, ale są nieszczęśliwe z powodu braku bliskich więzi z innymi, lub boją się własnych doznań. Terapia może pomóc tak we wchodzeniu w relacje jak i w akceptacji odmiennego postrzegania świata. Dodatkowo w trakcie terapii tworzy się przymierze terapeutyczne które, jest realną więzią emocjonalna, czyli bardzo cennym doświadczeniem dla kogoś cierpiącego na zaburzenie schizotypowe.
Bartłomiej Janas
Rozpoznanie psychozy, czy schizofrenii jest jednym z tych którego pacjenci często najbardziej się obawiają, gdyż kojarzy się ono z ciężka i długotrwała chorobą. W pewnych sytuacjach jest to prawda, jest jednak spory odsetek osoby chorujących na schizofrenię i żyjących normalnym życiem, pracujących i posiadających rodziny – tak jak każdy z nas. Pisząc o schizofrenii i psychozie trzeba brać pod uwagę oba możliwe scenariusze.
SCHIZOFRENIA
(Klasyfikacja na podstawie międzynarodowej klasyfikacji chorób ICD – 10)
I grupa objawów
Jako kryterium rozpoznania wystarczy jeden objaw utrzymujący się w sposób ciągły i wyraźny przez co najmniej miesiąc.
Wrażenie że konkretna myśl jest wielokrotnie powtarzana, bez takiej intencji, jak echo. Odczucie obecności myśli czy emocji które są obce, nie „nasze” jakby należały do kogoś lub czegoś innego. Wrażenie że myśli człowieka mogą, w sposób dosłowny, być odczytane przez inne osoby, lub że można dosłownie odczytać myśli kogoś innego.
Wrażenie że ktoś, lub coś, obiektywnie zewnętrznego może zmuszać osobę do wypowiedzi, myśli lub zachowań i w pewnym sensie „kierować na odległość”, lub że osoba może kierować kimś lub czymś w taki sposób.
Wrażenie realnego słyszenia głosu, przy braku osoby mówiącej. Takie głosy, męskie lub żeńskie, mogą rozmawiać na temat pacjenta, komentować jego zachowanie lub też coś nakazywać.
„Utrwalone urojenia innego rodzaju, których treść jest niedostosowana kulturowo i zupełnie niemożliwa do zaistnienia”. Czyli np. stale utrzymujące się przekonanie pacjenta że jest niezwykle ważną osoba, czy to w znaczeniu politycznym, religijnym, czy innym, lub bezpodstawne przekonanie o posiadaniu nadludzkich zdolności lub mocy.
II grupa objawów
Jako kryterium rozpoznania potrzeba przynajmniej dwóch objawów występujących w sposób ciągły i wyraźny, przez co najmniej miesiąc.
Utrwalone omamy z zakresu jakiegokolwiek zmysłu np. halucynacje wzrokowe, słuchowe, węchowe.
Zaburzenia toku myślenia, w praktyce często widoczne w komunikacji. Przykładowo podczas rozmowy pacjent może, bez logicznej przyczyny, wielokrotnie zmieniać temat, nie być w stanie w sposób składny odpowiedzieć na proste pytania, tworzyć własne słowa (neologizmy), zrozumiałe tylko dla niego, lub argumentować coś w sposób zupełnie nielogiczny.
Zachowania katatoniczne. W skład których wchodzą między innymi zastyganie, czyli na przykład, podczas rozmowy nagle pacjent przestaje mówić i ruszać się, sprawia wrażenie nieobecnego i niereagującego na bodźce, czasem może występować nadmierne pobudzenie w ruchu lub zachowaniu, a także mutyzm czyli brak komunikacji werbalnej.
Objawy negatywne. Pod tą nazwą kryje się między innymi apatia czyli brak siły i energii do podjęcia działań. Zubożenie wypowiedzi i reakcji emocjonalnych, również obecne w zwykłej rozmowie – taka osoba potrafi mówić zupełnie beznamiętnie w sytuacji w której większość ludzi okazałaby żywe emocje. Zobojętnienie uczuciowe czyli trudność w odczuwaniu emocji pozytywnych jak i negatywnych, również w stosunku do najbliższych osób.
W tym punkcie należy wykluczyć epizod depresji który, może mieć podobne objawy, jak i skutki uboczne niektórych leków.
Podział i kryteria rozpoznania zaproponowane przez ICD są tylko jednym z wielu systemów klasyfikacji schizofrenii.
Dzięki własnej praktyce w szpitalu zwróciłem uwagę na często występujące u osób chorujących urojenia prześladowcze czyli wrażenie że jest się obserwowanym, nagrywanym, że w pomieszczeniu są kamery i podsłuchy i że istnieje spisek który ma na celu skrzywdzenie pacjenta. Wyraźnie zaznaczone objawy ambiwalencji czyli przeżywania jednocześnie dwóch przeciwstawnych uczuć lub postaw w efekcie prowadzące do zaniechania wyboru lub działania, a także współwystępowanie objawów psychotycznych w okresie manii, u niektórych pacjentów chorujących na chorobę afektywną dwubiegunową. Dojmujący lęk przed innymi ludźmi, samym sobą, przyszłością leczeniem lub przed objawami choroby.
OSTRE I PRZEMIJAJĄCE ZABURZENIA PSYCHOTYCZNE
Warto też omówić ostre i przemijające zaburzenia psychotyczne charakteryzujące się nagłym występowaniem objawów, podobnych do objawów schizofrenii, czyli na przykład słyszenia głosów, halucynacji wzrokowych lub słuchowych, czy urojeń prześladowczych. Ostre i przemijające zaburzenia psychotyczne mogą, chociaż nie muszą, mieć cechy podobne do klasycznej schizofrenii, czyli objawy katatoniczne jak zastyganie, lub negatywne jak zobojętnienie uczuciowe.
Najważniejszym kryterium rozpoznania jest czas, który wynosi do dwóch tygodni trwania zaburzenia. Po takim gwałtownym i krótkim epizodzie psychozy rokowanie często jest pomyślne, osoba zwykle dochodzi do pełnego zdrowia.
Podstawą leczenia w schizofrenii i ostrych zaburzeniach psychotycznych są leki, zwłaszcza w ostrej fazie. To co na pewno jest niezwykle istotne to ścisła współpraca lekarza z pacjentem przy doborze tych leków i dawki. Pacjent który nie będzie naprawdę odczuwał że leki mu pomagają, lub skutki uboczne będą przeważać korzyści, prawdopodobnie nie będzie ich przyjmował.
W początkowej fazie leczenia rola psychoterapeuty sprowadza się do dawania wsparcia, pracy z rodziną pacjenta, a także zapewniania poczucia bezpieczeństwa i bezpiecznej atmosfery na sesji, która pozwoli pacjentowi nawiązać wieź emocjonalną z terapeutą. Uważam (i mówię to na podstawie własnych doświadczeń z pracy w szpitalu, z osobami w stanie psychozy) że w początkowej fazie choroby wsparcie psychoterapeuty może mieć ogromne znaczenie, ale głębsza praca terapeutyczna jest niewskazana.
W późniejszym okresie, kiedy osoba już zaczyna funkcjonować stabilniej, psychoterapia będzie pełnić coraz ważniejszą rolę. Ważne będzie podtrzymanie emocjonalnego wsparcia, praca nad powrotem do społeczeństwa czyli ponowne podjęcie nauki czy pracy oraz otwarcie na wchodzeniem w normalne międzyludzkie relacje.
Najgorszą rzeczą jaką można zrobić osobie, która przebyła doświadczenie psychozy lub schizofrenii to zostawić ją w domu i uznać za kogoś kto nie będzie w stanie normalnie funkcjonować w społeczeństwie. W niektórych krajach zachodnich Unii Europejskiej, jak również w USA bardzo rozwinięty jest system wsparcia społecznego dla osób chorujących, który jest moim zdaniem równie istotny jak leki w późniejszej fazie powrotu do zdrowia.
ZABURZENIE SCHIZOTYPOWE
(Klasyfikacja na podstawie międzynarodowej klasyfikacji chorób ICD – 10)
Jako kryterium rozpoznania uznaje się że 3 lub 4 cechy z poniższych powinny być obecne przez minimum 2 lata.
Oziębłość i oddalenie emocjonalne w stosunku do innych ludzi.
Dziwne, ekscentryczne zachowanie albo wygląd.
Słaby kontakt z innymi i skłonność do społecznego wycofywania się.
Ekscentryczne przekonania i poglądy wpływające na zachowania społeczne.
Podejrzliwość w stosunku do innych ludzi, również najbliższych.
Natrętne myśli, z którymi pacjent nie stara się walczyć, często seksualne, agresywne lub dysmorfofobiczne (przekonanie o nieestetycznym wyglądzie ciała).
Niezwykłe doświadczenia z zakresu zmysłów (wzrok, słuch, odczucia z ciała), wrażenie że otaczający świat się zmienił, czasem że jest dziwny i obcy lub że postrzeganie samego siebie się zmieniło.
Sposób myślenia, który odbiega od zwykle przyjętego jako norma społeczna, czasem jest nadmiernie metaforyczne, rozwlekłe, lub mało elastyczne, czego efektem mogą być wypowiedzi uznawane za dziwne przy jednoczesnym braku zaburzeń myślenia i komunikacji takich jak w schizofrenii.
Niekiedy przemijające epizody podobne do psychozy z obecnością iluzji, halucynacji słuchowych lub innych, oraz myślami podobnymi do urojeń. Charakterystyczna dla nich jest krótkotrwałość, brak wyraźnej dezorganizacji życia i niespełnianie kryteriów schizofrenii.
Praca z psychoterapeutą może dużo pomóc osobie z zaburzeniami schizotypowymi. Zwykle są to osoby, które są w stanie funkcjonować w codziennym życiu, ale są nieszczęśliwe z powodu braku bliskich więzi z innymi, lub boją się własnych doznań. Terapia może pomóc tak we wchodzeniu w relacje jak i w akceptacji odmiennego postrzegania świata. Dodatkowo w trakcie terapii tworzy się przymierze terapeutyczne które, jest realną więzią emocjonalna, czyli bardzo cennym doświadczeniem dla kogoś cierpiącego na zaburzenie schizotypowe.
Bartłomiej Janas